lis 01 2003

Cmentarz


Komentarze: 2

To co działo się dziś na cmentarzu na Wólce to jest przesada. Walka o miejsce w autobusie, przyppominała walkę wilkó o łup. Ścis powodował pękanie żeber i totalne zdziczenie obyczjów. Tradycyjnie najszybszi i najsilniejsi to emeryci z laską... Na cmentarzu drożyzna złodziejstwo i tłumy. Teraz nawet św zmarłych służy do nakręcania koniunktury...

siersciuch : :
s.
01 listopada 2003, 22:35
to czy jest fajnie zależy od tego z kim się gniecie ;-). Ja w liście "na wszelki wypadek" zaleciłęm się spalić. Taniej ekologiczniej, estetyczniej, i mniej miejsca zajmę
bleach1989 lub blog_samobójczyn
01 listopada 2003, 14:34
hmm co do tego autobusu to było tak jak z koncertu kultu wracałam... ale potem było już całkiem fajnie jak sie tak w nim gnietliśmy... :) a co to cmentarzy to też mnie to wkórza ze taki biznes sie z tego wszystkiego robi... według mnie powinno sie kremowac ludzi... pozdrawiam...

Dodaj komentarz