Archiwum 16 listopada 2003


lis 16 2003 t. Nabłonkowa
Komentarze: 4

Poznałem dziś wszystkie tajemnice tkanki nabłonkowej.

Nie mogę już myśleć o nabłonku. Za to wiem jaka jest róznca między wydzielaniem, wydalaniem, a defekacją...

Może to prymitywne ale te sprawy roztrząsa cały akapit skryptu...

Powinienem się upić chyba z rozpaczy

siersciuch : :
lis 16 2003 Niedziela.
Komentarze: 4

Te wolne dni potrafią człowieka rozleniwić najchętniej nie wychodziłbym z łóżka. Mam żal do uczelni za to co mi zrobili w piątek, i za to, że muszę siadać do nauki teraz. W przyszłym tygodniu obiecuję i daję znak i ogłaszam na wschód zachód północ i południe, iż zanim coś zrobię zastanowię się trzy razy. Moja skłonność do intelektualnego próżniactwa niesie ze sobą różne niebezpieczeństwa. Ostatnio właśnie dostałem taką nauczkę, że zanim uśpię szare kom. najpierw stuknę 7 razy głową w mur. Potem zaśpiewam i jak Olek Kwaśniewski zatańczę, a nawet może wiersz powiem. Potem wezmę rurkę która służy jako ramię przy odkręcaniu śrub i włożę ją sobie do nosa. Rurkę zamieszę na zdięci jeśli mi się to uda...

WEB resources

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozostaje mi tylko powiedzieć, że czasem zachowuję się jak debil i to się na mnie mści, ale obiecuję poprawę

Zdięcie jest a mój geniusz odkrył, że to JPG nie Gif i już widać. :-)

Na zdięciu rurkę ściskam w prawrej dłoni (odręcam drążek Panharda).

siersciuch : :